33. Jak wysoko może być Merkury?

Przed tygodniem czy dwoma widziałem na Fejsie zdjęcie z trzema planetami ustawionymi nocą w rządku nad trzema najbardziej znanymi egipskimi piramidami, z podpisem „Merkury, Wenus i Saturn coś tam coś tam” (zdjęcia 2. i 3.). Oczywiście moją odruchową reakcją było „ta, jasne, Merkury”. A dlaczego to nie mógł być Merkury? Ano, przyjrzymy się tej planetce… Czytaj dalej 33. Jak wysoko może być Merkury?

32. To i owo o cytrusach

Owoce cytrusowe są rodzajem owocu nazwanym przez Linneusza „hesperydium” od Hesperyd, nimf strzegących ogrodu bogów, w którym rosło drzewo rodzące złote jabłka. Drzewo to było darem ślubnym ofiarowanym Herze przez Gaję (co było jednym z niewielu pożytków z tego związku). Prócz nimf drzewa tego strzegł też stugłowy smok Ladon, znany z tego, że nigdy nie… Czytaj dalej 32. To i owo o cytrusach

31. Nauka w grach

Dzisiaj spojrzymy, jak wyglądają nauki przyrodnicze w grach (jako bonus na koniec – kreskówka). A wyglądają różnie, choć najczęściej kiepsko. W action-RPG „Prey” widać co prawda układ okresowy w najbardziej aktualnej postaci, ale np. w „Julia Among the Stars” czytamy o tym, że mieszanina azotu z powietrzem jest wybuchowa(!). Częste są też błędy tłumaczenia, po… Czytaj dalej 31. Nauka w grach

30. Fermi a wędkarstwo

O rozrywkach Fermiego w czasach pracy w Los Alamos: „Próbował też zgłębiać sztukę łowienia pstrągów w wielu strumieniach płynących przez wąwozy otaczające płaskowyż. Ku uciesze tych, którzy mozolnie starali się nauczyć trudnej sztuki łowienia na muchę [sztuczną – JM], wolał używać żywej przynęty, zazwyczaj robaków, argumentując, że bardziej humanitarne jest dawanie jej rybom na ich… Czytaj dalej 30. Fermi a wędkarstwo

29. Skąd się biorą kolory

A teraz zajmiemy się czymś trochę trudniejszym, czyli odpowiedzią na pytanie, skąd się właściwie biorą barwy. Elektrony w atomie są rozłożone w sposób uporządkowany – na powłokach, podpowłokach itp. Każdy z takich poziomów charakteryzuje określona wartość energii znajdujących się na nim elektronów, dlatego nazywamy to poziomami energetycznymi. Oczywiście między poszczególnymi poziomami występują różnice energii. Im… Czytaj dalej 29. Skąd się biorą kolory

28. Wszystkie barwy… chemii

Wyraziste kolory budziły zainteresowanie człowieka od początków istnienia cywilizacji – a nawet wcześniej. Już neandertalczycy wykorzystywali do malowania ciała barwne substancje znajdywane w swoim otoczeniu. Homo sapiens prócz tego wykonywał naskalne malowidła, znane z takich jaskiń, jak Altamira w Hiszpanii czy Lascaux we Francji. Jako barwniki dawni ludzie wykorzystywali przede wszystkim łatwo dostępne minerały. Była… Czytaj dalej 28. Wszystkie barwy… chemii

27. Tajniki słodyczy

Dzisiaj rzucimy okiem chemika… na zmysł smaku. Ze szczególnym uwzględnieniem smaku słodkiego. Smak jest uznawany za właściwość chemiczną, gdyż jego rozpoznawanie przez kubki smakowe znajdujące się na języku polega na powstawaniu określonych wielokrotnych oddziaływań (na przykład wiązań wodorowych) między cząsteczkami substancji a receptorami. Trzeba jednak zauważyć, że smak zjadanej potrawy jest raczej zespołem wrażeń smakowo-zapachowych… Czytaj dalej 27. Tajniki słodyczy

26. Bruce Lee a film (i gry)

Prawie każdy, kto gra w gry wideo, zna schemat „rozgrywka podzielona na poziomy, na końcu każdego poziomu boss, a na końcu ostatniego poziomu – superboss. Znajdziemy to w wielu grach zręcznościowych (arcade), bijatykach, FPS-ach, RPG. Od jakiegoś czasu taką budowę ma nawet wiele filmów i książek (np. cykl potterowski). Skąd się wziął ten schemat? Podobno… Czytaj dalej 26. Bruce Lee a film (i gry)

25. Może być tylko jeden (Mendelejew)

Mendelejew pochodził z Tobolska na Syberii, a w trakcie swojej kariery naukowej działał głównie w Petersburgu, gdzie był profesorem najpierw Politechniki, a potem Uniwersytetu. W 1876 roku został wybrany członkiem korespondentem Akademii Nauk w Petersburgu, ale kilka lat później przepadł w wyborach członków rzeczywistych, ze względu na zbyt liberalne poglądy. Te poglądy przyczyniły się do… Czytaj dalej 25. Może być tylko jeden (Mendelejew)

24. Ach, ci chemicy

Czasem naukowiec tak bardzo zapamiętuje się w dążeniu do poznania nowej naukowej prawdy, że eksperymentuje na sobie samym, zaniedbując własne bezpieczeństwo (ale nie róbcie tego w domu!). Przytrafiło się to np. Scheelemu, szwedzkiemu XVIII-wiecznemu chemikowi, który jako pierwszy otrzymał tlen, chlor, azot i wiele kwasów, zwłaszcza organicznych. Scheele miał zwyczaj smakowania otrzymywanych substancji i opisywania… Czytaj dalej 24. Ach, ci chemicy