Soddyit jest minerałem o barwie żółtej lub pomarańczowożółtej (fachowe strony piszą „od kanarkowożółtego po bursztynowy). Taka barwa sygnalizuje albo ołów, albo uranyl, czyli ugrupowanie UO₂²⁺. W tym przypadku prawdą jest to drugie: soddyit ma wzór (UO₂)₂SiO₄·2H₂O, czyli jest to (uwodniony) ortokrzemian uranylu, co tłumaczy też względnie dużą gęstość ok. 4,7 g/cm³. Twardość 3-4.
Nazwa minerału pochodzi od Fredericka Soddy’ego i została nadana w 1922 roku, aczkolwiek początkowo w nieprawidłowej wersji „soddit” (zgodnie z zasadą „co napiszesz piórem, tego nie wyrąbiesz toporem” także ta wersja bywa używana do dziś). Frederick Soddy (1877–1956) był angielskim fizykiem i radiochemikiem, laureatem Nagrody Nobla z chemii (1921) za badania przemian radioaktywnych i izotopów (przypomnę, że izotopy to odmiany tego samego pierwiastka chemicznego, które różnią się od siebie liczbą neutronów w jądrze atomowym, np. deuter ²H ma jeden neutron, a tryt ³H – dwa). Soddy jest znany m.in. z odkrycia, że przy emisji promieniowania α powstaje pierwiastek znajdujący się w układzie okresowym o dwa miejsca wcześniej niż pierwiastek wyjściowy, a przy emisji promieniowania β – pierwiastek znajdujący się o jedno miejsce dalej. Niezależnie od niego do tego wniosku doszedł polski chemik Kazimierz Fajans i dziś tę prawidłowość nazywa się regułą przesunięć Fajansa i Soddy’ego albo prawem przesunięć Soddy’ego i Fajansa (zależnie od tego, czy jest się Brytyjczykiem, czy nie 😉 ).
Wytłumaczenie tego zjawiska kryje się w fakcie, że cząstka α to jądro atomu helu (składające się z 2 protonów i dwóch neutronów), a cząstka β (dokładniej β⁻) to elektron. Jeśli atom pierwiastka emituje cząstkę α, to ubywają z niego dwa protony, dlatego przechodzi w atom zawierający dwa protony mniej, czyli mający liczbę atomową mniejszą o 2 (stąd przesunięcie o dwa miejsca w lewo w układzie okresowym). W przypadku emisji β⁻, czyli elektronu, w jądrze atomowym zawierającym dużo neutronów dochodzi do rozpadu jednego z nich na proton (dodatni) i elektron (ujemny). Elektron jest „wypluwany” z jądra, zaś proton w nim pozostaje, dzięki czemu liczba atomowa pierwiastka rośnie o 1 (stąd przesunięcie o jedno miejsce w prawo w układzie okresowym).
Soddyit jest bardzo rzadkim minerałem. Odkryto go w kopalni Shinkolobwe w Kongu Belgijskim (dziś Demokratyczna Republika Konga), a prócz tego znaleziono go jeszcze w około 40 miejscach na świecie, głównie w USA i Europie. Występuje w złożach uranu, w których powstaje w wyniku utlenienia i często stanowi mieszaninę z kiurytem. Jest drobnokrystaliczny i na ogół wygląda jak żółty nalot na skale (piąte zdjęcie). Jest też radioaktywny i wymaga zachowania odpowiedniej ostrożności. Na szczęście magicy od kamieni nie wymyślili, na co byłby dobry…
[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Christophe Boutry (wiodące), Germano Fretti, Yaiba Sakaguchi, Stephan Wolfsried × 2, Elmar Lackner × 3, Rob Lavinsky & irocks.com, Jesse Crawford, Uwe Haubenreisser]