404. Smithit

Smithit to dla odmiany minerał o prostym składzie: AgAsS₂, czyli mieszany siarczek srebra(I) i arsenu(III). Oryginalnie jest bladoczerwony, jednak pod wpływem światła ciemnieje aż do barwy brązowoczerwonej. Mięczak (1,5–2 w skali Mohsa), gęstość 4,88 g/cm³. Nazwany na cześć George’a Fredericka Herberta Smitha (1872–1953), brytyjskiego mineraloga i kustosza w londyńskim Muzeum Historii Naturalnej, z którym poznaliśmy się już przy okazji herbertsmithitu.

Smithit powstaje w wyniku osadzania się ze stężonych roztworów hydrotermalnych. Opisano go po raz pierwszy w 1905 ropu i jest to bardzo rzadki minerał, MinDat wymienia 11 miejsc występowania, rozsianych chaotycznie po całym globie. Japonia, Irlandia, pogranicze Iranu z Azerbejdżanem, Atakama w Chile, okolice Limy w Peru, Hiszpania, Francja, Szwajcaria, Niemcy – oraz złoże tytanomagnetytu Krzemianka w okolicy Suwałk.

Ponieważ niewiele jest w Internecie informacji o tym minerale, postanowiłem zabawić się z Chatem GPT. Oto, co wypluła z siebie sztuczna ćwierćinteligencja:

Smithite to minerał z grupy glinokrzemianów, który należy do podgrupy minerałów zbudowanych z warstwowych struktur krzemianów. Jest rzadko spotykany w przyrodzie i ma interesującą strukturę oraz właściwości. Jego skład chemiczny to (Ni,Co)₄(OH)₆As₂O₈·4H₂O, co oznacza, że jest to minerał zawierający arszenik, nikiel, kobalt, tlen i wodę.

Cechy charakterystyczne:

Wzór chemiczny: (Ni,Co)₄(OH)₆As₂O₈·4H₂O

Twardość w skali Mohsa: Około 2,5–3, co oznacza, że jest stosunkowo miękki.

Wygląd: Smithite występuje w postaci drobnoziarnistych, zielonkawych lub niebieskawych kryształków, często o połysku perłowym lub tłustym.

Gęstość: 3,4–3,6 g/cm³

Łupliwość: Doskonała w jednym kierunku, co oznacza, że łatwo się łamie wzdłuż jednej osi.

Blask: W zależności od stanu skupienia, może mieć połysk tłusty do perłowego.

Występowanie:

Smithite jest minerałem rzadkim, występującym głównie w wulkanicznych i hydrotermalnych środowiskach, szczególnie w miejscach, gdzie obecne są zasoby niklu i kobaltu. Został po raz pierwszy opisany w 1958 roku i jego nazwa pochodzi od nazwiska amerykańskiego geologa, H. S. Smitha.

Jak widać, ma to wszelki pozór rzetelnej informacji, pomijając drobne błędy w zapisie (np. wzór chemiczny był zapisany ze spacjami, czego się nie powinno robić). Jest tylko jeden problem: taki minerał nie istnieje! Jak wielokrotnie pisałem, radosne rozwijanie bezsensownych aspektów SI prowadzi do jeszcze większej erozji prawdy. Już wkrótce poznawanie faktów będzie równie trudne, jak u Lema było ustalenie, kto rządzi planetą Eden.

[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Stephan Wolfsried × 4, Vincent Bourgoin × 4, Uwe Haubenreisser; Boro Daskal – Crystal Macedonia (grupa na Facebooku); Joy Desor Mineralanalytik]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *