Hinsdalit jest minerałem ołowiu i glinu, o skomplikowanym wzorze PbAl₃(PO₄)(SO₄)(OH)₆. Twardość 4,5, gęstość 3,65 g/cm³. Zwykle bezbarwny, zielonkawy lub perłowobiały, może jednak mieć wiele innych zabarwień. Jego najczęstszym pokrojem są kuliste skupiska mikrokryształów, jednak dla nieuzbrojonego oka wygląda jak nalot na skale. Natomiast pod mikroskopem jego kryształki nieodparcie przywodzą na myśl „coś żywego” – wyglądają jak różne formy bakterii. Może też tworzyć duże uformowane kryształy do wielkości 1 cm, ale te nie są takie ładne 🙂
Nazwa hinsdalitu pochodzi od jego charakterystycznej lokalizacji w hrabstwie Hinsdale w stanie Kolorado. Odkryty został w 1910 roku. Co prawda znaleziono go na wszystkich kontynentach poza Antarktydą, ale jest minerałem bardzo rzadkim. Może też zawierać stront (zastępujący w sieci krystalicznej ołów), metal z grupy berylowców, który w układzie okresowym znajduje się poniżej wapnia (pisałem o nim co nieco przy celestynie).
Jest to minerał wtórny, powstający w strefach utleniania wielometalicznych złóż siarczków.
Z uwagi na rzadkość hinsdalitu strony kamiennomagiczne go jeszcze nie dostrzegły, zerknijmy więc, co parokrotnie już cytowany Benedykt Chmielowski w swoich „Nowych Atenach” pisze o cennych kamieniach w rozdziale zatytułowanym „DROGICH SZKATUŁA KAMIENI Albo JUBILER doskonały osobliwych KAMIENI, Moc, Cnoty i ich raritates Explikujący”. Otóż zaczyna się on tak:
Nie wyliczam tu niezliczonego Regestru Kamieni i Klejnotów, chcąc aby mojej Księgi był omnis Lapis pretiosus operimentum, lecz obawiając się niemi obrui, znaczniejsze i droższe dobywam de Thesauris Autorów, porządek obserwując alfabetu. Cardanus redukuje Kamienie do pięciu Species, to jest na Gemmom, Marmor, Cotem, silicem, Saxum. Ex mente tegoż Autora i drogie Kamienie senium patiuntur i jakąś śmierć swoją mają. Tak Herculeus Lapis, to jest Magnes, nie dozorem i nie ochędóstwem koło siebie vim traci trahendi.
Konia z rządem temu, co z tej eksplikacji coś zrozumie.
[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Christof Schäfer, Stephan Wolfsried, Chollet Pascal, Joy Desor, Judy Rowe, Meinrad Kempf]