Atakamit jest minerałem o względnie prostym wzorze Cu₂(OH)₃Cl, twardość 3-3,5, gęstość ok. 3,8 g/cm³. Znany od dawna, nazwę uzyskał w 1802 roku, a pochodzi ona od pustyni Atakama w Chile. Minerał ten jest produktem utleniania innych minerałów miedzi, zwłaszcza w suchych warunkach, w kontakcie z solą. Powstaje też przy fumarolach (punktach wyrzutu gazów wulkanicznych) i czarnych kominach hydrotermalnych. Ponadto tworzy się na starych przedmiotach wykonanych z brązu lub miedzi – zwłaszcza na artefaktach ze starożytności, ale znaleziono go też np. w patynie powstałej na Statui Wolności.
Ustalono, że atakamit znajduje się w szczękach wieloszczetów z rodzaju Glycera, kremowo-różowych stworzeń nieco przypominających dżdżownice (które, tak samo jak wieloszczety, należą do pierścienic). Zwierzątka te żyją na dnie płycizn morskich i mogą dorastać nawet 35 centymetrów.
Atakamit występuje w wielu miejscach na całym świecie. Oprócz pustyń znaleziono go w różnych punktach Grzbietu Środkowoatlantyckiego (tj. na dnie oceanu) oraz na Antarktydzie i Wezuwiuszu. Ma taki sam skład chemiczny jak botalakit, ale jest bardziej zielony i mniej twardy. Stosowano go jako pigment do malowania fresków i rzeźb, a także iluminowania manuskryptów i sporządzania map.
Wedle majaczeń kamiennomagicznych atakamit ma silne działanie przeciwzapalne, odciąga ciepło i uwalnia od bólu, zwłaszcza w przypadku artretyzmu, naciągnięcia mięśni, miesiączki i porodu. Uspokaja i uwalnia strach, równoważy emocje i hormony oraz układ wewnątrzwydzielniczy. Może też służyć do uspokojenia nadaktywnego trzeciego oka (raz… dwa… nie, nadal się nie doliczyłem). Według medycyny chińskiej harmonizuje z południkiem nerek i może pomagać w leczeniu obrzęku. /facepalm
[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Dominik Schläfli, Michael C. Roarke, Tony Peterson, Antonio Pliego, Harald Biecker, Dan & Diana Weinrich Minerals, Font Philippe & MicroMinéral Market Collection, Yaiba Sakaguchi]