
Jesteśmy właśnie świadkami gwałtownego wzrostu tempa erozji prawdy dzięki „sztucznej inteligencji”. Algorytmy wykorzystywane do tworzenia tekstów – np. przez „dziennikarzy” do pisania artykułów, a przez uczniów do pisania wypracowań i referatów – często nie potrafią znaleźć potrzebnych informacji, a wtedy konfabulują niestworzone rzeczy. Czy też, bardziej zrozumiale: łżą jak z nut. Mnie też się zdarzyło… Czytaj dalej 84. Co ma masło do flamingów?