40. Uran, ulubiony obiekt amerykańskich „dowcipów”

Uran jest pierwszą planetą odkrytą dopiero w czasach nowożytnych i pierwszą odkrytą za pomocą teleskopu, choć jest dostrzegalny gołym okiem. Jako pierwszy zidentyfikował go jako planetę w 1781 roku William Herschel, który zaproponował nazwanie go „Gwiazdą Jerzego” na cześć swojego sponsora, króla Anglii Jerzego III. Hipotezę o istnieniu Urana astronomowie sformułowali z powodu pewnych zaburzeń w ruchu orbitalnym Saturna. Współczesna nazwa Urana pochodzi od greckiego boga nieboskłonu Uranosa, ojca Kronosa i dziadka Zeusa. Kronos przejął władzę po Uranosie za pomocą sierpa, którym wytrzebił tatusia, przez co ten wraz z męskością stracił mandat do władzy (ciekawe, czy nie dałoby się tej metody zastosować dzisiaj?…). Oddzielone klejnoty Uranosa wpadły do Morza Śródziemnego i tak narodziła się Afrodyta (morska piana, my ass).

Uran ma promień 4-krotnie większy od promienia Ziemi, masę – większą 14,5 razy. Jest trzecią planetą w Układzie Słonecznym pod względem wielkości, a czwartą pod względem masy. Uran okrąża Słońce ponad 19 razy dalej niż Ziemia, jego rok trwa 84 lata ziemskie, a dzień – 17,24 godziny ziemskie. Za 13 lat Uran ukończy dopiero trzecie pełne okrążenie Słońca od czasu odkrycia! Parametry ruchu Urana są bardzo nietypowe, gdyż obraca się on w przeciwną stronę niż pozostałe planety (poza Wenus), a nachylenie jego osi do płaszczyzny orbity wynosi prawie 180°, czyli Uran „turla się” wokół Słońca.

Tak jak inne planty-giganty, Uran ma magnetosferę, układ pierścieni i dużo satelitów (obecnie 27). Pod względem budowy wewnętrznej różni się jednak znacznie od Jowisza i Saturna, czyli gazowych gigantów. Znaczną część objętości Urana zajmuje płynna kula składająca się z lodu wodnego, amoniakalnego i metanowego. Otacza ona skaliste krzemianowe jądro zawierające dużo żelaza i niklu, sama zaś jest otoczona atmosferą składającą się głównie z wodoru, helu i metanu. Atmosfera Urana waży tyle, co cała Ziemia, i jest najzimniejszą ze znanych atmosfer w Układzie Słonecznym (–224°C). Na umownej powierzchni Urana ciśnienie wynosi zaledwie 1-1,3 bar (czyli jest zbliżone do ziemskiego ciśnienia atmosferycznego). Warunki panujące we wnętrzu i atmosferze Urana powodują rozkład metanu i powstawanie diamentów z wydzielonego w ten sposób węgla. Zatem na Uranie również pada diamentowy śnieg.

Pierścienie Urana składają się z bardzo ciemnej materii, przez co są bardzo słabo widoczne. 27 znanych obecnie naturalnych satelitów Urana nosi nazwy pochodzące z dzieł Szekspira i Aleksandra Pope’a. Do najważniejszych księżyców Urana zalicza się sześć największych, z których dwa pierwsze, Oberon i Tytania, zostały odkryte jeszcze przez Herschela (który postulował też istnienie uranowego pieścienia). 13 małych księżyców zwanych wewnętrznymi krąży wewnątrz układu pierścieni, potem mamy 6 największych, zwanych elipsoidalnymi, a pozostałe, księżyce zewnętrzne, to najprawdopodobniej przechwycone asteroidy. Największym księżycem Urana jest Tytania, mająca promień o około połowę mniejszy od promienia ziemskiego Księżyca. Niestety, jak dotąd jedyną sondą, jaka przeleciała przez układ Urana i przesłała stamtąd zdjęcia, jest Voyager 2 (1986 rok). Początkowo planowano wysłać tam sondę Cassini po zakończeniu przez nią badań układu Saturna, ale ostatecznie postanowiono ją zniszczyć w atmosferze Saturna. Być może uda się przygotować misję na Urana w najbliższym czasie. Korzystne okienko startowe to lata 2020-2023, podróż sondy potrwałaby 12-13 lat.

Pierwiastek uran odkryty w 1789 roku został nazwany przez odkrywcę, Klaprotha, na cześć planety Uran. Angielska nazwa planety „Uranus”, mimo iż czyta się to inaczej (z akcentem na drugiej sylabie i krótkim us), jest przedmiotem dziecinnych internetowych żartów z powodu podobieństwa do sformułowania „your anus”. W związku z tym w serialu Futurama wspomniano, że naukowcy postanowili położyć kres tym głupim dowcipasom i przemianowali „Uranusa” na „Urectum”.