Onegdaj był kurczaczek mineralogii (skłodowskit), a dzisiaj będzie jeżu mineralogiczny – milleryt. Pod względem pokroju jeden z najdziwniejszych minerałów, jakie widziałem – krystalizuje w postaci długich igieł, ale może też wyglądać jak włosy, drut, szpilki z drzewa iglastego, srebrny łańcuch na choinkę albo nawet jeżowce. Wzór NiS, czyli siarczek niklu, zabarwienie mosiężno-żółte lub zielonkawe, z metalicznym połyskiem. Twardość 3-3,5, gęstość ok. 5,4 g/cm3. Odkryty w 1845 roku i nazwany na cześć Williama Hallowesa Millera, twórcy podstaw krystalografii i systematycznego opisu struktury kryształów – tzw. wskaźniki Millera opisujące przestrzenną budowę kryształu to właśnie jego pomysł. Poza tym Miller był głównym inspiratorem dla stworzenia w XIX wieku nowych brytyjskich wzorców wagi i długości (stare zostały zniszczone w pożarze).
Milleryt jest minerałem metamorficznym, powstającym np. z niklu i siarki zawartych w śladowych ilościach w oliwinie, a następnie wydzielanym z oliwinu, gdyż jest w nim nierozpuszczalny. Właśnie dlatego przyjmuje postać wąskich igieł albo „włosów”. Milleryt znajduje się najczęściej w starych skałach, np. w Australii Zachodniej i południowoafrykańskim Transvaalu. W przypadku występowania w dużych skupiskach milleryt jest ważną rudą niklu.
O niklu już trochę pisałem, można dodać, że jest to jeden z czterech pierwiastków ferromagnetycznych w temperaturze pokojowej (pozostałe to żelazo, kobalt i gadolin). Są to jedyne metale przyciągane przez magnes! Wbrew temu, co czasem widzimy na filmach, nie da się zbierać np. złota za pomocą magnesu, ponieważ złoto praktycznie nie reaguje na pole magnetyczne. Przed czasami współczesnymi nikiel i jego minerały były mylone ze srebrem i jego związkami, ponieważ nikiel także jest pierwiastkiem odpornym chemicznie. Nikiel został otrzymany w 1751 roku, a jego nazwa wzięła się od złośliwego ducha z górniczej niemieckiej legendy, Nickela, którego obwiniano za to, że znalezione minerały przypominające rudy miedzi nie dawały miedzi, tylko jakiś inny, bezużyteczny metal. Choć znaleziska stopów zawierających nikiel datują się nawet sprzed 3500 lat (Syria, Chiny), szersze zastosowanie ten metal znalazł dopiero w czasach współczesnych – używamy go głównie do produkcji stali nierdzewnej.
[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org]