Dziś będzie torbernit vel torbenit. Cu(UO₂)₂(PO₄)₂·12H₂O, czyli minerał uranu – jest silnie radioaktywny, tak że należy go przechowywać w ołowianym pudełku albo owinięty folią aluminiową. Jest jedną z głównych rud uranu, znajduje się m.in. w słynnym Jachymovie w Czechach, gdzie w czasach II wojny światowej wydobywali uran hitlerowcy. Tak na marginesie, tlenek uranu jest znany i wykorzystywany od starożytności (Rzym) jako barwnik do barwienia szkła na żółto. Złoża w Jachymovie były w tym celu eksploatowane już w późnym średniowieczu. Torbernit otrzymał nazwę na cześć XVIII-wiecznego szwedzkiego chemika Torberna Olofa Bergmanna, profesora uniwersytetu w Uppsali i autora wielkiego przeglądu mineralogicznego Sciagraphia Regni Mineralis (pan ma też krater na Księżycu nazwany jego nazwiskiem). Torbernit jest bardzo miękki, 2-2,5 w skali Mohsa, co oznacza, że pod względem miękkości przypomina gips i można go zarysować nawet paznokciem. Jest jednym z nielicznych zielonych minerałów uranu.
O uranie można jeszcze napisać, że w przyrodzie występuje głównie w postaci dwóch izotopów, uranu-235 i uranu-238. Tego drugiego jest więcej, co wiąże się z ich okresami półtrwania (około 700 milionów lat dla 235 i około 4,5 miliarda w przypadku 238). Tylko ten pierwszy natomiast nadaje się do zastosowań paliwowych i militarnych, więc naturalny wydobyty uran trzeba przerobić, usuwając przynajmniej część izotopu 238 – proces ten nazywa się wzbogacaniem, a jego odpadem jest zubożony uran, o którym pisałem ostatnio. A skąd w ogóle wziął się uran we Wszechświecie? To jest ciekawe pytanie, ponieważ w Wielkim Wybuchu powstał tylko wodór, hel i ździebko litu, a gwiazdy ciągu głównego, takie jak nasze Słoneczko, wytwarzają tylko hel, węgiel, tlen, neon, nikiel, magnez i żelazo. Wszystkie pozostałe pierwiastki powstają w bardziej egzotycznych procesach, np. podczas eksplozji super- i hipernowych, łączenia się gwiazd neutronowych albo reakcji jądrowych zachodzących w tzw. zimnej plazmie międzygwiezdnej. Uran powstaje właśnie w eksplozjach supernowych, tak samo jak wiele innych ważnych dla człowieka pierwiastków, jak choćby fosfor, siarka czy miedź. Ogólnie rzecz biorąc, wszyscy jesteśmy dziećmi supernowych.