Ajoit, a może adżoit (ang. ajoite) jest minerałem miedzi, o wzorze (K,Na)Cu₇AlSi₉O₂₄(OH)₆·3H₂O. Miedź zaś sugeruje, że powinno być niebiesko – i rzeczywiście tak jest. Minerał ten występuje przede wszystkim jako inkluzja w kwarcu i wygląda najczęściej jak bladoniebieska chmurka w przezroczystym i bezbarwnym krysztale SiO₂. Czasem pojawia się też w postaci nalotu na skale i wtedy mikrofotografie pokazują, że ma pokrój długich igieł o zabarwieniu czasem wpadającym w zieleń. Twardość 3,5, gęstość prawie 3 g/cm³.
Nazwa adżoitu pochodzi od miejscowości Ajo w Arizonie, gdzie po raz pierwszy znaleziono ten minerał. Jest on niezwykle rzadki i występuje tylko w kilku miejscach na świecie; najbliżej Polski – w północnej Rumunii. Został odkryty przez Harry’ego Bermana z Harvardu w 1941 roku, jednak zginął on w katastrofie samolotowej zanim zdołał potwierdzić, że jest to rzeczywiście nowy minerał. To udało się w 1958 roku, a dokładny skład adżoitu ustalono dopiero w 1981 roku.
Adżoit łatwo ulega rozkładowi pod wpływem kwasu chlorowodorowego (solnego) i azotowego(V), ale jest odporny na działanie roztworu amoniaku (co jest o tyle ciekawe, że miedź tworzy z amoniakiem intensywnie niebieskie związki kompleksowe). Jest minerałem wtórnym powstającym wskutek utleniania innych minerałów miedzi w złożach pospolitych metali bogatych w miedź.
Mimo rzadkości występowania można dość często kupić biżuterię wykonaną z kwarcu z inkluzjami adżoitu. Minerał ten jest też popularny na stronach kamiennomagicznych, które rozwodzą się na jego temat wręcz nieprzyzwoicie. Twierdzą m.in., że adżoit to silnie duchowy kamień, który emituje kochającą energię Bogini (jakiej?) i matki Gai (w rzeczywistości wykryto, że jest bardzo słabo radioaktywny). Wspomaga słodką kochającą komunikację z Duchem i Aniołami (żadnych pytań proszę). Jest znakomitym kryształem leczniczym dzięki silnie kobiecej energii Bogini, stymulującej wybaczenie i zabliźniającym rany karmiczne z poprzednich żywotów. Ponadto leczy jakoby cysty jajnika, ale tu doradzałbym paniom sceptycyzm.
Adżoit otacza właściciela bezwarunkową miłością i prowadzi do zrozumienia boskości, a także pomaga zrozumieć, że jest się kochanym i docenianym. Niweluje poczucie braku wartości i zwiększa szacunek dla siebie. Wspomaga fizyczną i emocjonalną odporność na zewnętrzne choroby i ujemną energię. Przetwarza ją mianowicie na energię dodatnią (super! światowy głód energetyczny zostanie zaspokojony!), a ponadto jest kamieniem wzmacniającym kobiecość i aktywującym czakrę gardła. Nie żebym sugerował, iż ma to coś wspólnego z kobiecą gadatliwością…
[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Rob Lavinsky & irocks.com, C.Thomson, Bruce Cairncross, Marko Burkhardt, Matteo Chinellato, dr Perry Silver]