Laueit jest fosforanowym minerałem żelaza i manganu, o wzorze Mn²⁺Fe³⁺₂(PO₄)₂(OH)₂·8H₂O. Tak na oko powinien się znaleźć w kategorii „minerały o dziwnych nazwach”, jednak osoby, które uczyły się kiedykolwiek krystalografii, kojarzą nazwisko „Laue”. A konkretnie Max Felix Theodor von Laue (1879-1960), niemiecki fizyk, który jako pierwszy potwierdził wcześniejsze przewidywania, że minerały, czy szerzej kryształy mają regularnie ułożone atomy – czyli mają sieć krystaliczną. Dokonał tego dzięki zastosowaniu promieni rentgenowskich do swoistego fotografowania atomów. Promienie X nadają się do tego dzięki temu, że są krótsze niż ultrafiolet.
Z powodu odpowiedniej długości fali, mówiąc w uproszczeniu, promienie rentgenowskie ulegają ugięciu na atomach, a potem ich ugięte wiązki oddziałują ze sobą (interferują) i tworzą tzw. prążki dyfrakcyjne. Jest to charakterystyczny wzór z pasków, funkcjonujący na zasadzie „odcisku palca” (tzw. każda substancja ma swoisty). Czyli Laue jest pionierem dyfraktografii (obecnie dyfraktometrii), zwanej też rentgenografią strukturalną. I minerał laueit został nazwany na jego cześć w połowie XX wieku przez Hugona Strunza, z kolei zasłużonego mineraloga i twórcy systemu klasyfikacji minerałów.
Jest to kruchy minerał o twardości 3 i gęstości prawie 2,5 g/cm³. Często towarzyszy strengitowi, który jest hydratem fosforanu(V) żelaza(III) (jasnofioletowe kulki widoczne na niektórych zdjęciach). Rzadki, najwięcej znaleziono go w USA i Europie. Najbliżej Polski występuje w południowych Czechach.
[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Stephan Wolfsried × 4, Christian Rewitzer, Henry Minot, Rruff Project, Michael Förch, Pedro Alves × 2, Elmar Lackner × 2, Dick Dionne, Jesse Crawford, Rui Nunes; ostatnie niestety nie pamiętam skąd 🙂 ]