Kiedy pojawia się album formacji This Mortal Coil „Filigree and Shadow” (wiem, że sporo osób bardziej ceni pierwszą płytę tej grupy, ale dla mnie druga jest bardziej osobista) muszą wypłynąć też dwie rzeczy: sobotni blok „Zapraszamy do Trójki” Piotra Kaczkowskiego oraz wytwórnia 4AD, a szerzej wytwórnie niezależne, które w pierwszej połowie lat 80. przeżyły swój rozkwit. Nadawana w godzinach 16-19 sobotnia audycja Kaczkowskiego była czymś, na co czekałem bardziej niż na Listę Przebojów Trójki – bo puszczana tam muzyka lepiej pasowała do mojego gustu, bo nastrój był lepszy. Dziś, po jego okresie dyrektorowania Trójce, oceniam Kaczkowskiego dużo surowiej, ale wtedy, przed wyjazdem na staż do USA, był dla mnie pierwszym muzycznym guru (później tę rolę przejął TB i utrzymał do końca). Dzięki Kaczkowskiemu i jego podejściu do słuchacza i muzyki powstało skupione wokół tej audycji grono interesujących ludzi, którzy cały czas utrzymywali kontakt z prowadzącym, a za jego pośrednictwem – między sobą. Kaczkowski miał swoje rytuały, np. w pewnym momencie, nie chcąc, by puszczane przez niego utwory trafiały na Listę, zaczął je kodować alfabetem greckim (a wtedy słuchacze zaczęli głosować na „litery” 🙂 ). Zawsze o zachodzie Słońca (gdy tylko przypadał on w godzinach audycji) pojawiał się „helikopter”, czyli utwór „Thais II” z „Filigree and Shadow”. Z wytwórni 4AD.
Stworzona przez Ivo Watts-Russela niezależna wytwórnia płytowa 4AD (będąca „córką” innej sławnej wytwórni, Beggars Banquet) wywarła gigantyczny wpływ na mój gust muzyczny (a i na całą scenę muzyczną lat 80. też). Tak przy okazji – 4AD nie oznacza roku, tylko jest stenograficznym skrótem słowa „forward” (naprzód). Zgodnie z tym Ivo wyszukiwał nowe interesujące zespoły, a gust miał fenomenalny, skoro dał światu m.in. Cocteau Twins, Dead Can Dance, The Wolfgang Press, Xymox. This Mortal Coil był jego autorskim projektem, w którym uczestniczyli muzycy z niektórych tych grup (na pierwszej płycie słychać np. Lisę Gerrard), a potem także inni wynajdywani specjalnie przez Ivo, np. siostry Deirdre i Louise Rutkowski, wokalistki o niesamowitych głosach. Zasadniczą część płyt 4AD stanowiły covery starych piosenek często zapomnianych wykonawców, np. Tima Buckleya. Otwierający tę płytę utwór „The Jeweller” – opowieść o jubilerze, który pieczołowicie restauruje stare monety – jest właśnie aluzją do tej działalności Watts-Russela, choć na krążkach TMC znajduje się też wiele własnych kompozycji Ivo (w tym właśnie „helikopter”). Ukazały się trzy płyty TMC, ta trzecia w 1991 roku. Na cześć Watts-Russela nazwany został pierwszy utwór na słynnej płycie Cocteau Twins „Treasure”… Niestety w latach 90. życie pana Ivo się pokomplikowało, w wyniku czego sprzedał 4AD, zajął się inną branżą i przeniósł do USA.