393. Ałunit

Ałunit (ang. alunite) jest minerałem o wzorze KAl₃(SO₄)₂(OH)₆, czyli wykazuje pewne podobieństwo do ałunu glinowo-potasowego o wzorze KAl(SO₄)₂·12H₂O. Nazwa ałunitu pochodzi zresztą od łacińskiego słowa alum oznaczającego właśnie „ałun”. Twardość 3,5-4, gęstość 2,6÷2,9 g/cm³. Zasadniczo ałunit powinien być bezbarwny, ale obecność różnych zanieczyszczeń powoduje, że przybiera różne odcienie szarości, żółci, pomarańczu, a nawet czerwieni. Powszechne jest też hodowanie sztucznego ałunitu w obecności różnych domieszek barwnych – w sieci można bez kłopotu zakupić kolorowe duże kryształy, szczególnie efektowne są karminowe i fioletowe. Przykłady widać na trzech ostatnich zdjęciach. Z drugiej strony istnieją pewne wątpliwości, czy te egzemplarze naprawdę mają skład chemiczny odpowiadający ałunitowi.

Naturalny ałunit bywa wykorzystywany do datowania metodą potas-argon procesów wietrzenia w złożach lub jaskiniowych osadach ałunitowych. Takie egzemplarze zwykle pochodzą z kenozoiku i liczą sobie od ok. 1 do 20 milionów lat. Inne zastosowania ałunitu to otrzymywanie ałunu i potasowych nawozów sztucznych.

Minerał ten jest silnie piroelektryczny, tzn. wytwarza ładunek elektryczny pod wpływem ogrzewania. W przeciwieństwie do ałunu jest trudno rozpuszczalny w wodzie, z czego wynikają moje wątpliwości wyrażone powyżej, ponieważ sprzedawcy sztucznego „ałunitu” ostrzegają, by go chronić przed kontaktem z wodą.

Ałunit jest bardzo rozpowszechnionym minerałem; znaleziono go na wszystkich kontynentach – na Antarktydzie w miejscu upadku marsjańskiego meteorytu Yamato, na Mauna Kea (Hawaje) i w okolicach wulkanu Krafla na Islandii. W Polsce też jest kilka stanowisk, głównie na Dolnym i Górnym Śląsku, ale także w złożu solnym w Kłodawie.

Odkryto go w XV wieku w miasteczku Tolfa pod Rzymem – było to pierwsze złoże ałunitu w chrześcijańskiej Europie, co okazało się niezwykle ważne, gdyż wytwarzany z niego ałun był używany jako utrwalacz barw w przemyśle farbiarskim. Wcześniej importowano go z osmańskiej Turcji za pośrednictwem Wenecji, co stanowiło jedno z głównych źródeł jej bogactwa. Dzięki odkryciu w Tolfie monopol dostał się papiestwu, które zleciło dystrybucję ałunitu Medyceuszom (co z kolei stało się głównym źródłem bogactwa tego rodu). Później eksploatowano też duże złoża minerału w Toskanii, na Węgrzech i w Nowej Południowej Walii, ale w Tolfie wydobycie ałunitu trwa do dziś.

Nasze ulubione strony kamiennomagiczne podają, że ałunit jest kamieniem stabilności i równowagi. Odmładza energię wewnątrz duszy i wzmacnia kreatywność. Jak większość czerwonych kamieni, działa na czakrę korzenia, mimo że najczęściej wcale nie jest czerwony. Rozciąga granice ludzkiego umysłu, co bywa bolesne – ja bym w ogóle z tym uważał, bo jak Williamowi Hurtowi rozciągnięto kiedyś w filmie Odmienne stany świadomości, to potem szukał żarcia po śmietnikach jak jakiś dachowiec.

[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Rob Lavinsky & irocks.com, James K.C.Huang × 2, Erwin Löffler, Daniel Toro, Harold Moritz, Enrico Bonacina, Luigi Mattei; lower-silesia, CHMineralCollection, crystal-jijia]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *