Wurcyt (ang. wurtzite) jest minerałem o wzorze (Zn,Fe)S, co oznacza, że jest to mieszany siarczek cynku i żelaza(II). Twardość 3,5-4, gęstość ponad 4 g/cm³, czyli dość spora. Jeśli kogoś ciekawi kryterium, które używam do komentowania, czy gęstość danego minerału jest duża, czy mała, to zdradzę, że jest nim średnia gęstość skorupy ziemskiej wynosząca ok. 2,6 g/cm³. Dla porównania średnia gęstość płaszcza, czyli grubej warstwy znajdującej się pod skorupą, wynosi w górnej jego części ok. 3,4 g/cm³ i rośnie z głębokością. Natomiast średnia gęstość całej Ziemi to ok. 5,5 g/cm³, co wynika z tego, że w płynnej części planety cięższe substancje toną. Dlatego większość ziemskiego żelaza i niklu, a także metali ciężkich, w tym drogocennych, takich jak złoto i platyna, znajduje się w jądrze planety. Przykładowo praktycznie całe złoto i platyna, jakie znajdujemy, zostały na naszą planetę przyniesione przez meteoryty w czasach po zestaleniu się powierzchni Ziemi.
Wurcyt jest minerałem o barwie pomarańczowobrązowej, ciemnoczerwonobrązowej, a czasem nawet czarnej. Świeci pod wpływem promieniowania UV. Często tworzy podłużne, rozszerzające się agregaty kryształów, które kojarzą mi się z trąbą, a może poprawniej z klarnetem 🙂
Nazwa wurcytu została mu nadana w 1861 roku i pochodzi od nazwiska wybitnego francuskiego chemika Charlesa Adolphe’a Wurtza, najbardziej chyba znanego jako twórcy metody otrzymywania węglowodorów o dłuższych łańcuchach, tak zwanej syntezy Wurtza – co należy wymawiać „wurca”. Reakcja Wurtza należy do klasy reakcji tzw. sprzęgania (kondensacji), tzn. reakcji, w których tworzy się nowe wiązanie węgiel-węgiel w szkielecie węglowym, czyli powstają związki o dłuższych łańcuchach. Wbrew pozorom uzyskanie tego efektu jest w syntezie organicznej bardzo trudne i wymaga stosowania przeróżnych sztuczek. W reakcji Wurtza substratem jest najczęściej pochodna węglowodoru zawierająca brom, np. bromoetan, którą poddaje się działaniu metalicznego litowca, np. sodu. Pod działaniem sodu atomy bromu zostają oderwane od grup etylowych i tworzą z metalem bromek sodu, a łańcuchy etylowe sklejają się ze sobą i tworzą butan.
Prócz tej syntezy Wurtz jest odkrywcą etyloaminy, glikolu etylenowego i innego typu reakcji sprzęgania, kondensacji aldolowej. Wurtz był jednym z orędowników teorii atomowej, zajmował się badaniem kwasów fosforowych i odkrył też kilka związków nieorganicznych, np. wodorek miedzi(I) CuH. Wykładał chemię organiczną na Sorbonie i był tak poważanym uczonym, że znalazł się wśród 72 naukowców i inżynierów uhonorowanych umieszczeniem ich nazwiska na Wieży Eiffela.
Wurcyt występuje w żyłach hydrotermalnych zawierających dużo cynku i w skałach osadowych, w postaci konkrecji (czyli kulistych skupisk). Występuje dość powszechnie na całym świecie; w Polsce znaleziono go w kopalniach Tarnowskich Gór, Bytomia i Olkusza. Struktura krystaliczna wurcytu jest przedmiotem intensywnych badań, ponieważ znane są półprzewodniki o takiej budowie. Jej poznanie jest istotne dla zapobieżenia niekorzystnym przemianom w materiałach półprzewodnikowych. W macierzy wurcytu można hodować półprzewodzące „nanodruty” z mieszanego arsenku gali i glinu. Istnieją też przypuszczenia, że „wurcytowy” azotek boru otrzymany w podobny sposób mógłby mieć twardość większą niż diament.
[zdjęcia za pośrednictwem strony mindat.org, autorzy: Enrico Bonacina, Fabre Minerals, Joerg M., Matteo Chinellato, O. Dziallas, R.D.Green, John A. Jaszczak, Joachim Esche, Vincent Burgoin]